Jak lepiej napełnić samochód: do pełnego baku czy do 10 litrów na raz?
W tym materiale zastanowimy się, jak lepiej zatankować samochód - do pełnego baku lub 10 litrów na raz.
Dziś samochód jest nieodłączną częścią naszego życia. Ale tankowanie samochodu jest najważniejszą częścią wszystkich kierowców. W dzisiejszym temacie chcemy poruszyć dylemat, jak prawidłowo zatankować samochód. W końcu to pytanie zyskuje coraz większą popularność między podzielonymi obozami dwóch opinii.
Jak lepiej zatankować samochód: do pełnego baku czy 10 litrów na raz?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, jak najlepiej zatankować samochód. Dlatego proponujemy zagłębić się w zawiłości każdej opcji w celu zidentyfikowania zalet i wad, które doprowadzą nas do właściwej decyzji.
Jeśli ciągle tankujesz 10 litry?
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że jeśli jeździsz na stację benzynową co tydzień, a nawet częściej i wlewasz do auta nieco ponad 5-10 litrów benzyny, jest bardziej opłacalny i tańszy. Tak nie jest.
- Najpierw zagłębimy się w samo znaczenie jazdy konnej. Wyjaśnij sobie, dlaczego chodzisz na stację benzynową 5 razy częściej. Chcielibyśmy jednak zaznaczyć dopuszczalne powody tankowania samochodu w ten sposób:
- jeśli w tej chwili nie posiadasz wymaganych kwota środków;
- w przypadku awarii. Na przykład w górnej części zbiornika jest małe pęknięcie, które po całkowitym napełnieniu prowadzi do wycieku. Jednak w każdym przypadku uszkodzenie należy naprawić. Mówimy o interwale do momentu dotarcia do warsztatu;
- , jeśli konieczne jest zmniejszenie całkowitej masy maszyny. Częściej używane przez kierowców wyścigowych.
Ważne: To wszystko powody, dla których możesz jeździć z w połowie pustym zbiornikiem! Ciągłe tankowanie w ten sposób może spowodować uszkodzenie samochodu.
- Jeśli jesteś przeciętnym człowiekiem i masz zwykły samochód zagraniczny, to jego dystrybutor powinien być pełen benzyny. Jeśli nie jest w pełni załadowany, najprawdopodobniej pompa gazu połknie nie tylko benzynę, ale także powietrze. Nietrudno zgadnąć, że tak nie powinno być.
- Prędzej czy później przegrzeje się i zepsuje i będziesz musiał zapłacić dużo więcej pieniędzy na ponowną instalację nowej pompy gazu niż zapłaciłbyś za napełnienie zbiornika gazu co najmniej 20 litrów.
- kontrolka nie zawsze może się świecić, a nadzieja na strzałkę wskazującą poziom paliwa też nie jest najlepszą opcją. Pamiętaj – to tylko indeks informacyjny, który może dawać błędy;
- Drugą rzeczą do rozważenia jest urządzenie mierzy pozostałości obojętne. Jeśli nie wierzysz, to wyłącz i odpal samochód ponownie - strzałka pokaże inne dane. Rzecz w tym, że odczyt pozostałej benzyny odbywa się z pewnym opóźnieniem, a nie w czasie rzeczywistym;
- i nie zapominajmy, że auto może jeździć na pozostałym paliwie w przewodach i pompie. A kiedy wyłączysz samochód, te krople wrócą do baku. Ale może to nie wystarczyć, aby uruchomić te resztki.
- Zobaczmy teraz na co jeszcze może mieć wpływ ciągła jazda na w połowie pustym zbiorniku - jest to korozja. Na ściankach zbiornika gazu znajduje się pewna ilość wilgoci, dlatego zaczyna on „zjadać” metal.
- Ponadto w silniku samochodu gromadzi się wilgoć. A to zdecydowanie wpływa na dobre prowadzenie samochodu.
- Dowiedz się również, że prawdopodobnie nie będziesz w stanie rozpocząć pochylania, ponieważ pozostałości mogą płynąć w jednym kierunku.
- Cóż, najbardziej niebezpieczną rzeczą jest nagromadzenie się oparów w do połowy pustym zbiorniku, które mogą spowodować wybuch w przypadku kontaktu z płomieniem. Mówimy o przypadkach, gdy filtr węglowy i adsorber są zatkane.
Jeśli zatankujesz samochód do pełnego zbiornika?
Jeżeli zdecydowałeś się na zapełnienie auta do „remisu”, to powinieneś pomyśleć o możliwych wadach. Niestety, ale są.
Zacznijmy od dobrego, od zalet:
- możesz być pewien że jutro pójdziesz do pracy, a pusty zbiornik cię nie zaskoczy;
- i po co jeździć tak po prostu codziennie;
- Miłośnicy prędkości mogą w każdej chwili ostro jeździć;
- jeśli zbiornik jest dobrej jakości, korozja nie będzie tak szybko doganiać;
- paliwo nie zawiesza się i jest mniej dokuczliwe dla kierowcy, ale nie dotyczy to samochodów osobowych;
- pompa paliwa nie pobiera powietrza.
Następnie porozmawiajmy o minusy:
- samochód staje się znacznie cięższy niż zwykle;
- chociaż ten minus jest dziś rzadki, nie można go przegapić. Ludzie bez skrupułów mogą rozlać dużą ilość benzyny;
- ale jest, drobne wady. Główną wadą jest awaria wentylacji. Faktem jest, że niektórzy kierowcy nawet „podbijają” paliwo, potrząsając samochodem. Brakuje obszaru, który powinien znajdować się między benzyną a adsorberem, aby pochłaniać opary ze zbiornika gazu;
- a to przekłada się nie tylko na słabą wentylację, ale może być nawet przyczyną wycieku benzyny przez szyjkę wlewu czy nawet rurki odpływowe;
- i to niesie główne niebezpieczeństwo eksplozji samochodu w wypadku lub po prostu w pobliżu otwartego ognia. Zwłaszcza jeśli paliwo dostało się do rury wydechowej lub hamulców;
- również nie zapominamy, że w upale benzyna zacznie się rozszerzać i szukać wyjścia ze zbiornika. Wyciek paliwa nikogo nie ucieszy, ponieważ jest zarówno niebezpieczny, jak i mało ekonomiczny.
Jak widać napełnić auto z 10 litrami lub pełnym bakiem - obie opcje mają swoje wady. Nie napełniaj baku, jak robią to niektórzy kierowcy. Przypominamy, że nadal istnieje kalkulacja szyi, na przykład przy danych paszportowych do 40 litrów można faktycznie wlać 45. Nie należy tego robić, ponieważ w zbiorniku musi być wentylacja. Ale na samym dole zagraża normalnemu działaniu całego systemu.
Uwaga: można wnioskować -trzeba zatankować auto do ok. 75% , szczególnie latem. Nie zapominaj też, że paliwo musi być dobrej jakości!