Palenie i karmienie piersią: krzywda dla matki i dziecka. Co powinna zrobić matka paląca podczas karmienia piersią?
Od dawna wiadomo, że palenie jest niezwykle szkodliwe i niebezpieczne dla zdrowia. Zrozummy, jak palenie może wpływać na zdrowie karmiącej matki i dziecka.
Zacznijmy od tego, że palenie samo w sobie jest złym nawykiem, który niszczy organizm, wprowadzenie do niej do 4000 substancji zagrażających życiu z każdym wypalonym papierosem. A teraz wyobraźmy sobie karmiącą matkę, która godzinę lub dwie po paleniu karmi piersią i wraz z mlekiem dostarcza mu oprócz nikotyny aceton, arszenik, ołów, formaldehyd i inne koszmary z kursu chemii.
Ponadto jest mało prawdopodobne, aby matka zaczęła palić tylko podczas karmienia piersią. Najprawdopodobniej przez całą ciążę dostarczała dziecku wiele szkodliwych substancji, komunikując się z nim przez łożysko. Dlatego negatywny wpływ na organizm dziecka można już uznać za długotrwały.
Palenie i karmienie piersią: na co cierpi dziecko?
Dowiedzmy się, jakie szkody wyrządza dziecku papieros w dłoni matki. Pół godziny po wypaleniu papierosa nikotyna jest wykrywana we krwi, a więc w mleku produkowanym przez gruczoły sutkowe. "Więc co? Ile tam jest nikotyny!” - wielu powie i się myli.
Wieloletnie obserwacje i badania niezbicie dowodzą, że dzieci matek, które nie mają tego złego nawyku, otrzymują znacznie większą ilość mleka, ponieważ palenie zmniejsza produkcję takiego hormon jako prolaktyna, która z kolei jest „odpowiedzialna” za produkcję mleka matki. Produkcja tego hormonu jest szczególnie aktywna w nocy, dlatego szczególnie szkodliwe są wieczorne i nocne zaciągnięcia przez matkę.
Oprócz zmniejszenia ilości mleka pogarsza się również jakość produktu, staje się on mniej nasycony witaminami, hormonami, enzymami i innymi przydatnymi substancjami niezbędnymi do wytworzenia silnej odporności system (nawiasem mówiąc, ta sama witamina C).
Zapewne każdy słyszał, że bierne palenie jest nie mniej szkodliwe niż aktywne. A gdzie powinno iść dziecko, które wchłania nikotynę i nieświadomie się od niej uzależnia? Dlatego jeśli matka nie tylko pali podczas karmienia piersią, ale także pozwala sobie w obecności dziecka (nawet na ulicy), to powinna być przygotowana na to, że ten zły nawyk, w dosłownym tego słowa znaczeniu, jest ssany z mlekiem matki już w okresie dojrzewania może sprawić, że dziecko stanie się nałogowym palaczem.
Dodatkowo, w zależności od stopnia koncentracji dymu tytoniowego, dziecko może odczuwać nudności, mogą wystąpić reakcje alergiczne, a tlenek węgla otrzymany razem z nikotyną może wywoływać choroby narządów układu oddechowego system.
A przy okazji nie należy sądzić, że palenie mamy ma szkodliwy wpływ tylko na układ oddechowy. Negatywny wpływ zaczyna się od zaburzeń pracy serca dziecka, a ciągłe palenie, w tym podczas karmienia piersią, grozi niewydolnością serca, zaburzeniami rytmu i często prowadzi do arytmii i tachykardii.
Palenie i karmienie piersią: na co cierpi matka?
Uzależnienie od nikotyny przynosi nie mniejszą szkodę samej karmiącej matce, która już w czasie ciąży straciła dużo zasobów energetycznych, co dało dużo witamin i przydatnych substancji do wzrostu płodu w jej ciele. Do tego „wypompowania” sił dodamy wysiłek organizmu bezpośrednio podczas porodu i wtedy zamiast całkowitego odprężenia i odzyskania sił, kobieta rozpoczyna okres pełen zmartwień i nieprzespanych nocy. A nikotyna w tym przypadku nie pomaga szybciej wrócić do normy.
Oczywiście cierpi również jakość mleka produkowanego przez taką matkę. Nikotyna plus pełny stres organizmu to mieszanka wybuchowa. Wyżej wymieniony skład trujących składników papierosów nie tylko obniża wartość odżywczą mleka, nadając mu posmak tytoniowy, ale również wpływa na ściany naczyniowe gruczołów sutkowych, przewodów, prowadząc do ich okresowych skurczów i zaburzając płynny przepływ. mleka. Ponadto palenie często ogranicza okres karmienia piersią.
Jak zachowuje się dziecko przyjmując taką nikotynę- zawierające mleko?
- Staje się drażliwy, źle śpi, co uniemożliwia odpoczynek, którego potrzebuje jego matka.
- Spadek apetytu, a co za tym idzie niewystarczający przyrost masy ciała, powolny postęp we wzroście i jakościowy rozwój związany z wiekiem.
- Niewykluczone, że składniki tytoniu wywołają u dziecka podatność na choroby alergiczne, a także spowodują wiele problemów ze strony przewodu pokarmowego, w tym kolki, zaparcia, wzdęcia, a czasem wymioty.
- Oprócz alergii dziecko może zachorować na choroby związane z układem oddechowym, ponieważ jego odporność jeszcze się nie ukształtowała, osłabiona dawkami nikotyny, opóźniona w rozwoju umysłowym, a nawet skłonność do onkologii.
Palenie podczas karmienia piersią: kto jest winny i co robić?
Co więc zrobić, jeśli mama nie może znaleźć siły, by rzucić palenie? Przynajmniej zrób wszystko, co w jej mocy, aby zminimalizować wszystkie zagrożenia dla dziecka.
WAŻNE: Śmiertelna dawka nikotyny wynosi 1 mg na 1 kg masy ciała. Dla porównania: śmiertelna dawka cyjanku potasu wynosi 1,7 mg/kg.
- Po pierwsze, w żadnym wypadku nie pal w pokoju, w którym przebywa dziecko. Wyjdź na zewnątrz lub przynajmniej na balkon.
- Po drugie, zorganizuj przerwy na palenie tak, aby przerwa między paleniem a spożyciem mleka przez dziecko wynosiła co najmniej 2 godziny.
- Po trzecie, spróbuj, jeśli nie całkowicie zrezygnować z papierosów, to przynajmniej zmniejsz ich liczbę. Dobrze się odżywiaj, ponieważ im zdrowsze i wysokiej jakości jedzenie je matka, tym bardziej jej mleko jest nasycone witaminami i przydatnymi pierwiastkami.
Duża ilość wypijanego płynu pomoże Ci produkować więcej mleka i szybko usunąć z organizmu te szkodliwe substancje, które dostały się do krwioobiegu wraz z zaciągnięciami nikotyny. Częściej wychodź z dzieckiem na zewnątrz, pozwól mu wdychać jak najwięcej tlenu. I oczywiście myj zęby i myj ręce po każdym wypalonym papierosie.
Lekarze oceniający i porównujący stopień ryzyka dla dziecka, gdy matka pali, nadal w większości zgadzają się z poglądem, że nawet palenie nie może sprawić, że mleko matki będzie mniej wartościowe niż preparaty do sztucznego karmienia. Dlatego jeśli nie byłeś w stanie rzucić papierosów w trosce o zdrowie Twojego dziecka, to przynajmniej postępuj zgodnie z powyższymi wskazówkami.